Janusz Ryszard MIKKE - forum sympatyków oraz forum innych zwolenników noszenia muszki do garniaka!!!

Adminarchista

Dzieńdobry!
W tym temacie proponuję pisać tym osobom, którym się poszczęściło i udało się wyszpiegować co MISZCZ jadł.

Mam nadzieję, że temat w miarę czasu się rozwinie, myślę, że okazja dokładniejszego poznania co jada nasz MISZCZ jest niepowtarzalna i budzi wiele emocji w każdym z nas.

Zatem do dzieła!

Adminarchista

Dzieńdobry!
Miło mi Państwa powiadomić, że dziś na śniadanie pan Janusz Ryszard Mikke skonsumował cztery grubo-ziarniste tosty z masłem orzechowym, 2 mleczne bułki z rodzynkami, lekko posmarowane miodem pszczelim (wielokwiatowy), 2 jajka na twardo posypane szczyptą soli, z odrobiną pieprzu i posmarowane łyżeczką (stołową) majonezu. Do tego 2 kubki (250ml) herbaty czerwonej z tradycyjną ilością cukru (17 łyżeczek na każdy kubek) + duża szklanka (około 400ml) mleka.

Wszystko to było przypieczętowane 10-mionutowym relaksem w swoim ulubionym, zielonym fotelu, na którym nasz MISZCZunio podjadał solone krakersy, wyjęte przez żonę z kredensu.

Trzeba przyznać, że nasz MISZCZ ma gust i dobry apetyt. Tylko tak wybitnie gustowna osoba, jak JRM mogła posilić się tak wykwintnie przemyślanym posiłkiem!

Myślę, że swoje kolejne śniadanie postaram się urządzić na wzór MISZCZa. Niewątpliwie już sama myśl na temat tego, że zjem posiłek wzorowany na posiłkach JRM-a jest strasznie podniecająca - co dopiero będzie podczas samej konsumpcji? Mam nadzieję, że moje serce wytrzyma taką dawkę ekstazy!

PS: Podpatrując udało mi się zdobyć parę okruchów z talerza, na którym jadł sam JRM. Okruchy schowałem szybko do szczelnego woreczka, jeszcze się zastanawiam czy wystawić je na aukcję, czy samemu się nimi nacieszyć i dorzucić je np. do ryżu... Jednak ostrzegam, że jeśli aukcja ta dojdzie do skutku to nie będzie to łastwa walka - okruchy posiadają DNA MISZCZa i nie oddam ich za byle jaką cenę!

jędrek

WOW!
brzmi naprawde niewiarygodnie, tez chetnie sprobuje takiego sniadanka a'la MISZCZunio!

dzieki za obszerne sprawozdanie. co do aukcji to jesli sie zdecydujesz wystawic okruchy MISZCZa to daj znac jakos na PW
moze jakad obnizka po znajomosci? Razz

Paprota

też chętnie wezmę udział w aukcji.

a temat mnie w ogóle zaskoczył - skąd tak szczegółowe informacje? bo czasem trudno jest wszystko wybadać z pobliskiego drzewa, na przeciwko okna kuchennego w józefowie..

niemniej dzięki wielkie za info!

Spaulding

brawo MIKKE!

Ślepoptak

czy miszcz w ogole wiedzial, ze tam jetes?

Adminarchista

Adminarchista

venom

ale macie powody do podniety Rolling Eyes

Spaulding

panowie akurat nas nie podniecają, HA HA

inec79

Akurat to, że JRM zawsze smakował w bardzo słodkich herbatach można od razu stwierdzić bez takich pseudo-nadwyrężąjąco-pokazowych badań, jakie tutaj się próbuje na pokaz wciskać, tak więc takie klikowe wywody można od razu włożyć między bajki, na pohybel lewacko-obiegowym plotkom (które z prawdą nie mają absolutnie nic wspólnego - co od razu można wyczuć po samym ich wścibsko-kąsącym charakterze i bezczelnie prostackiej formie), gdyż żywić się nimi będą jedynie dociekliwie chamscy miłośnicy taniej sensacji, którzy to robią za pożytecznych idiotów (sic!) dla tutejszej kliki lewacko-krętakich libertynów, którzy po prostu umiłowali podporządkowywać sobie wszystko pod własne widzimisiowskie gusta, zasłaniając się wolnością Exclamation

Trikster

Spaulding

"po samym ich wścibsko-kąsącym charakterze"
ha ha

jasiu śmietana

bes sęsu.
kto jada słone krakersy po słodkim?

Sedes Janusza

Nie wiem co je MISZCZ, ale kiedyś w łazience podjadał żelki, które schował wcześniej w szafeczce. Poza tym wcina pasty do zębów (ale nigdy nie widziałem, żeby mył nimi swoje zęby o.O).

Adminarchista

Adminarchista